Małe firmy, czyli takie zatrudniające do 10 pracowników wliczając w to ich właściciela, często mają poważne problemy ze sfinansowaniem inwestycji rozwojowych. Uzyskanie finansowania zewnętrznego jest tym trudniejsze, im mniejsze są obroty firmy i mniejszy jest jej majątek. Alternatywą lub wsparciem dla komercyjnych źródeł finansowania mogą być fundusze unijne.
Uzyskanie wsparcia ze strony Unii europejskiej jest w przypadku małych firm naprawdę realne, ponieważ ich rozwój jest jednym z priorytetów Wspólnoty. Najczęściej można liczyć na wsparcie ze strony bardzo licznych programów rozwoju regionalnego, które w wielu przypadkach dostosowane są do specyficznych warunków panujących w danym regionie, co dodatkowo podnosi szansę na otrzymanie finansowania. Mały przedsiębiorca musi spełnić określone warunki, które zawsze stawia dysponent środków unijnych, więc naprawdę warto jest szukać mniejszych programów działających równolegle z programami regionalnymi działającymi dla każdego z województw osobno.
Wielkość dostępnych środków jest oczywiście ograniczona, więc nie dla wszystkich starczy pieniędzy. Konieczne jest przedstawienie projektu, który dla danego funduszu będzie miał charakter priorytetowy, czyli będzie pasował do specyfiki danego funduszu. Czasami taka specyfiką jest wspieranie firm działających w najbiedniejszych częściach regionu, więc sama lokalizacja może być wielką zaletą. Przekłada się to na większą szansę na środki oraz równocześnie na możliwość uzyskania większych pieniędzy.
Na preferencje mogą zazwyczaj liczyć przedsiębiorcy działający w miastach, gdzie najczęściej górny limit środków przeznaczonych dla jednego podmiotu gospodarczego jest większy. O konkretnych warunkach uzyskiwania pomocy decyduje zazwyczaj Urząd Marszałkowski województwa i to do wytycznych tego podmiotu najczęściej trzeba się dopasowywać. Nie jest to jednak żadne utrudnienie. Wręcz przeciwnie, ponieważ konkursy na dotacje unijne organizowane przez urzędy marszałkowskie są zazwyczaj lepiej dopasowane do specyfiki regionu i praktyki działalności firm na ich terenie. Przekłada się to na ograniczenie formalności oraz ogólną łatwość w dostosowywaniu się do wymogów programów. Celem marszałka jest maksymalne wykorzystanie przypadających na województwo środków, więc jest on sojusznikiem każdego przedsiębiorcy.